John Everitt jest kierownikiem leśnictwa któremu podlega ośmiu leśników oraz 1 700 ha lasów w liczącym 14 100 hektarów majątku ziemskim Chatsworth, znajdującym się w malowniczym okręgu Peak District hrabstwa Derbyshire.
Odpowiada za stan miejscowych parków i lasów, utrzymując go na bardzo wysokim poziomie, by cieszyły oko i dusze miliona turystów i gości, którzy odwiedzają co roku majątek w Chatsworth.
Utrzymanie lasów wymaga od miejscowych leśników i arborystów prowadzenia programu ekologicznej wycinki, która co roku daje 8000 ton drewna. Pracownicy Johna Everitta z dumą podkreślają, że 100 procent surowca drzewnego trafia na sprzedaż i produkcję.
Lwia część surowca w ilości około 5000 ton pochodzi z trzebienia, a pozostała część produkcji, tj. 3000 ton, z cięć zupełnych.
– Jesteśmy źródłem surowców i produktów dla miejscowych odbiorców i tartaków. Tniemy drzewo na opał, dłużyce, deski, elementy ogrodzeń i zrębki – wyjaśnia John Everitt. – Nasza działalność jest w pełni ekologiczna i dzięki niej pielęgnujemy lasy w sposób strategiczny. Przypomina to płodozmian w gospodarstwach rolnych, tylko że każdy cykl zajmuje o wiele więcej czasu.
Nie marnuje się także surowiec z wycinki podszytu i inny, który inni uznaliby za odpady – całość trafia na opał. Dwór w Chatsworth ogrzewany jest dwoma piecami na zrębki, wymagając co roku zasilania 1800 - 2000 tonami drewna niskiej jakości i resztek drzewnych.
W ramach regeneracji terenów leśnych zespół Johna Everitta sadzi co roku 90 000-100 000 drzew, dbając o utrzymanie lasów w jak najlepszym stanie przez kolejnych kilkaset lat.
– W ciągu 10 ostatnich lat zasadziliśmy ponad 100 hektarów nowego lasu. Obecnie na terenie majątku wprowadzamy ponownie kolejne gatunki rodzime – opowiada John. – Zaliczmy tu dąb, jesion, leszczynę, kasztan jadalny i brzozę.
– Zaczęliśmy używać dronów, dzięki którym sprawniej i dokładniej tworzymy mapy i modele trójwymiarowe terenów leśnych. Znacznie upraszcza to opracowanie długofalowych planów gospodarki i odtwarzania lasów.
Leśnicy z Chatsworth postawili również na zaawansowaną technologię wybierając ciągniki od miejscowego dealera, firmy B&B Tractors.
Mechanizacja prac leśnych przyspieszyła po zakupie ciągnika Valtra N174 z kabiną SkyView, funkcją TwinTrac – możliwością jazdy tyłem i osłonami do prac leśnych.
Asystuje mu liczący już 30 lat Valmet 665, delegowany zwykle do zrywki.
– Nasza Valtra pracuje zwykle z przyczepą Botex XL Pro, ale używamy jej również z wciągarką i zamiatarką do dróg – mówi John. – Możemy zaczepić zamiatarkę z przodu, a wciągarkę z tyłu.
– Nowy ciągnik jest bardzo zwrotny i wszechstronny. Ma więcej mocy i jest wydajniejszy od maszyny, którą zastępuje. Był nim wiekowy już, sześciocylindrowy ciągnik Valtra T120, którego również używaliśmy do prac z możliwością jazdy tyłem, lecz w końcu wysłużył się, okazał przestarzały, a także zbyt duży do pracy w lesie.
Nowy nabytek jest znacznie, znacznie lepszy i oferuje traktorzyście doskonałe pole widzenia. Kabina SkyView jest po prostu świetna.
Majątek Chatsworth obejmuje grunty w promieniu niemal 40 kilometrów. Leśnicy z Chatsworth Forestry spędzają mnóstwo czasu w terenie, i to pagórkowatym – w takich warunkach do zwózki drewna potrzebny jest mocny ciągnik.
– Nowy N174 ma tylko cztery cylindry, ale imponuje osiągami. Pali mało i jeździ dwa razy szybciej.