Wielu pracowników zatrudnionych w Centrum Inżynierskim firmy Valtra ma doświadczenie w rolnictwie. Jussi Lappi, główny inżynier ds. rozwoju platformy Serii G, jest doskonałym przykładem inżyniera produktu z praktycznym doświadczeniem w obsłudze maszyn rolniczych.
Jakie masz doświadczenie, jeśli chodzi o pracę z maszynami rolniczymi?
„Wychowałem się w gospodarstwie hodowlanym, w którym hodowano bydło mleczne i mięsne. Do 25 roku życia pracowałem w gospodarstwie rolnym oraz wykonując zakontraktowane prace usługi maszynami rolniczymi. Pod koniec studiów rolniczych pracowałem też przez kilka sezonów dla przedsiębiorcy zajmującego się zbiorami w USA. Zbiory rozpoczęliśmy w kwietniu w Teksasie, a przed świętami Bożego Narodzenia dotarliśmy aż do granicy z Kanadą. Wykonaliśmy również kilka innych zleceń usługowych maszynami rolniczymi. Podczas studiów inżynierskich pracowałem w pełnym wymiarze godzin przy obsłudze maszyn leśnych, w tym zarówno harvesterów, jak i forwarderów”.Jakie posiadasz wykształcenie?
„Już w młodości i inżynieria, i rolnictwo były dla mnie mocno prawdopodobnymi opcjami. Oprócz studiów rolniczych uzyskałem także tytuł licencjata z inżynierii ze specjalizacją w projektowaniu systemów budowanych. Następnie uzyskałem również tytuł magistra w zakresie zarządzania kompetencjami technologicznymi”.Jak wyglądała Twoja kariera?
„Po tym, jak we wczesnych latach swej kariery pracowałem w rolnictwie i leśnictwie, byłem także zatrudniony na stanowiskach związanych z obsługą posprzedażową w firmie Ponsse zajmującej się produkcją maszyn leśnych, a także w firmie Mantsinen produkującej sprzęt do transportu bliskiego. Po dołączeniu do Valtry, zanim jeszcze objąłem swoje obecne stanowisko, pracowałem jako specjalista ds. serwisu oraz kierownik serwisu terenowego. W ramach pracy na tych stanowiskach wiele podróżowałem, toteż miałem okazję z bliska zobaczyć, jak używa się ciągników w różnych zakątkach świata”.Na czym polega Twoja obecna praca?
„Jako główny inżynier ds. rozwoju platformy jestem odpowiedzialny za całościowy proces rozwoju produktów, na przykład nowych modeli ciągników, począwszy od zdefiniowania wymagań, a na produkcji seryjnej skończywszy. Praktyczne doświadczenie z pracą na ciągniku jest na tym stanowisku niezwykle cenne. W zakres moich obowiązków wchodzą głównie prace biurowe i udział w licznych spotkaniach, lecz gdy tylko mam okazję, lubię też pracować z traktorami. W wolnym czasie pomagam przyjaciołom przy pracach na ciągniku i innych rolniczych zadaniach, a ponadto często wykorzystuję takie okazje, by przetestować nasze nowe prototypy. Moje obecne stanowisko jest co prawda bardzo wymagające i czasami nie mam zbyt wiele czasu na inne sprawy, ale i tak udaje mi się przepracować setki godzin rocznie za kierownicą ciągnika. Dla kogoś, kto dorastał na gospodarstwie, tak jak ja, jest to wprost wymarzona praca – doskonałe połączenie rolnictwa i inżynierii, zarówno w kwestii teorii, jak i praktyki”.